FANTASTYCZNE ZWIERZĘTA I JAK JE ZNALEŹĆ / QUIDDITCH PRZEZ WIEKI

Uwielbiam Harry'ego Pottera i wszystko, co się z nim wiąże. Dlatego nie mogłam przejść obojętnie wobec dwóch pozycji, uzupełniających cykl o Chłopcu, który przeżył.

Te dwie niepozorne książeczki pozwalają czytelnikowi przybliżyć nieco świat czarodziejów.

Pierwsza z nich, czyli Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć to alfabetyczny zbiór magicznych zwierząt z przedmową samego Albusa Dumbledore'a. Autorem jest Newt (po polsku: traszka) Skamander czyli znany badacz magicznych gatunków zwierząt. Każdemu stworzeniu poświęcona jest krótka notka, często "ozdobiona" humorystycznymi dopiskami Harry'ego i Rona. Po raz pierwszy książka została udostępniona mugolom:) Ciekawe są nawiązania do przygód dobrze znanych postaci w postaci dopisków, np.:

Czym jest magiczne zwierzę? Takie wielkie włochate coś, z nadmiarem nóg.

Hipogryf - można go oswoić, ale powinni się tego podejmować wyłącznie specjaliści. Czy Hagrid czytał tę książkę?

Jaja chimery zostały zaliczone do towarów niewymienialnych klasy A. Więc Hagrid zaraz się o nie postara.

Zawsze mnie interesowała kwestia tożsamości kota Hermiony. Chyba nikt nie wierzy, że to naprawdę kot?:) Zresztą sama Rowling kiedyś poruszyła ten temat. Ta książka wyjaśniła tę kwestię.

Z przyjemnością zagłębiałam się w lekturze, poznając wiele magicznych gatunków zwierząt. Opisy są barwne i ciekawe, często zabawne. Część tych stworzeń znana jest z mitologii celtyckich czy starogermańskich, jednak wraz z nadaniem nowych cech zyskują one ducha znanego z cyklu o Harrym. 

***

Drugą książką jest Quidditch przez wieki. Autorem jest ceniony znawca tej dyscypliny - Kennilworthy Whisp. Książkę również otwiera przedmowa Albusa Dumbledore'a. Lekturę tę rekomendują znane osobistości, m.in.:

Rita Skeeter - Czytałam gorsze rzeczy.

Gilderoy Lockhart - Pan Whisp jest bardzo obiecującym autorem. Jeśli nadal będzie się tak dobrze spisywał, może się doczekać wspólnego zdjęcia ze mną!

Książka ta traktuje o historii quidditcha. Wyjaśnia pochodzenie złotego znicza, powstanie tłuczków, starodawne gry miotlarskie, antymugolskie środki bezpieczeństwa i wiele innych kwestii związanych z tym tematem. Zakres tematyczny jest szeroki. Od ewolucji latającej miotły do wspólczesnego quidditcha. Czytelnik dowiaduje się czym jest transylwanka albo zagranie Plumptona. Uwaga: wciąga nawet osoby będące na bakier z tą dyscypliną sportu.

Obie książki polecam miłośnikom magicznego świata Harry'ego Pottera. Warto je mieć. Uzupełniają wiedzę na temat świata przedstawionego w cyklu i wywołują uśmiech na twarzy.